Skrzydlaty synoptyk

 

Z zagajnika śródpolnego, parku, obrzeży lasów położonych w dolinach  rzek  rozlega  się  często donośny,  modulowany,  fletowy  gwizd. Gdy skierujemy uwagę w tamtą stronę, to - o ile szczęście dopomoże - dostrzeżemy  wylatującego  z  korony wysokiego drzewa jaskrawożółtego ptaka, który charakterystycznym lotem przerywanym przemieszcza się do innej pobliskiej kępy wyniosłych drzew i znika w ich gąszczu. 

Wilga  -  bo  z nią mieliśmy spotkanie - jest to ptak mniejszy  od kawki; samiec ma intensywnie żółty tułów i  głowę, oraz czarne skrzydła; samica jest ubarwiona skromniej:  żółto-szary  tułów  i  głowa  z  ciemnymi kreskami, skrzydła - ciemnoszare.

Piękne  ubarwienie i głos samca - bo on tylko gwiżdże - zdradza pochodzenie ptaka. Ojczyzną pierwotną wilgi jest  Afryka i tam są mu podobne gatunki pod względem upierzenia i głosu.

Ptak   ten  niedawno  rozprzestrzenił  się  w  naszym klimacie i dalej - na północ - zajmuje nowe tereny. 

Wilgi  przylatują  do  nas  z  odległego  zimowiska - Afryki  - w połowie maja i zaraz przystępują do godów sygnalizowanych gwizdem samca i skrzeczeniem samicy. 

Połączone   w   pary   ptaki  przystępują  do  budowy gniazda.  Jest to budowla podobna do małego koszyczka zawieszonego  przy  końcu  poziomej  gałęzi  -  w jej rozwidleniu  -  na  wysokości  od kilku do kilkunastu metrów  nad ziemią; ściany wykonane są z mocnego łyka zdjętego  z  suchych  gałęzi topoli, lipy i przetkane suchymi liśćmi; wewnątrz wysłane delikatnymi źdźbłami traw;  jest  głębokie ze względu na pisklęta, które z płytkiego gniazda wypadłyby przy silniejszym podmuchu wiatru.   Do   doskonale   zamocowanego   gniazda   - kołyszącego  się  na  wietrze  - samica składa zwykle cztery  białe  jaja  z  czarnymi  plamkami. Ogrzewają oboje  rodzice  -  na  zmianę  -  przez dwa tygodnie.  Pisklęta  -  gdy  tylko  uwolnią  się  ze  skorupek - karmione  są  owadami  i innymi drobnymi zwierzętami.  Młode,  zdolne do lotu, opuszczają gniazdo i dalej z  rodzicami  przebywają  w  koronach wysokich drzew; najbardziej   lubią   dęby   i   topole.   Samiec   w międzyczasie swoim śpiewem przepowiada zbliżający się deszcz;  rzekomo  ma  umiejętność wyczuwania rosnącej wilgotności  powietrza  przed  nadchodzącymi  opadami deszczu.  Z usług ptasiego synoptyka możemy korzystać jedynie  w  lecie,  W  Afryce wilgi gody  rozpoczynają  się  wraz  z  porą deszczową i to pobudza  ptaka  do śpiewu. U nas, wiosną wilga śpiewa częściej  z uwagi na autentyczną porę godową w naszym klimacie, nie bacząc na nadchodzący deszcz. 

Wilgi odlatują do gorących krajów w końcu lata.